Środowiska wykonawczego: 170 Min
[Wielki chan ciasta, który martwi się dołączeniem do firmy w tym samym czasie... - Dziś wieczorem wstałem odważnie i wyprostowałem się! Jestem przygnębiony, bo popełniłem poważny błąd w pracy. Potem zaprosiła mnie: "Chodźmy się napić!". - A do głupiego mnie, który wzbił się w powietrze i spóźnił się na ostatni pociąg: "Zamierzasz zostać w domu?" i kombinacja rozwoju Boga! - Pełna erekcja na jej dekolcie Dokan i sutek, który stał się strojem pokojowym! Nie wytrzymałam i wyciągnęłam rękę... Uśmiechnęła się, gdy wyskoczyła ze swoich ogromnych piersi.