Środowiska wykonawczego: 130 Min
[Czy to sen...?] Znowu ten sam poranek...] Kiedy obudziłem się następnego ranka, spałem w łóżku w domu mojej najlepszej przyjaciółki Eny. Nie wiem, czy nie pamiętam wczorajszej nocy, ale nie wiem dlaczego, a Ena naciska na mnie i jestem kałamarnicą. Kiedy się obudziłem, był to ten sam niedzielny poranek. Pętla, która powtarza się za każdym razem, gdy mdlejesz. Zastanawiam się, czy zgubiłem się tego samego dnia, ale staram się jakoś przypomnieć sobie wspomnienie wczorajszej nocy. - Lesbijka z pętlą czasową, która nie może wydostać się z łańcucha przyjemności!