Środowiska wykonawczego: 120 Min
Seks pozamałżeński... Nie, mówię poważnie, do jej najlepszej przyjaciółki. Ostatnio jest szalona. Unoszę się w powietrzu, odkąd dołączyłem do klubu uniwersyteckiego. A ona nie chciała uprawiać ze mną seksu. Krótko po tym, jak otrząsnęła się z moich więzów i pojechała na obóz treningowy w kręgu, do pokoju weszła jej najlepsza przyjaciółka "Tsubomi". Wygląda na to, że zgubiłem kluczyk do roweru... Majtki wystające spod minispódniczki... Nie bądź tego świadomy. "Uh-huh,