Środowiska wykonawczego: 115 Min
- To miała być randka na noc z jej chłopakiem, ale została spoliczkowana, a jej starszy "Cóż, cóż... Proszę się uspokoić" Ja, junior w firmie, uspokoiłem się, ale bakcyl żołądkowy wcale nie ustąpił i pospiesznie poszedłem na randkę. Po przyjeździe otworzyłam szampana i zrobiłam sobie selfie "Szkoda, jeśli wyślę ci takie zdjęcie" Bikini, które wypożyczyłam w recepcji, było tak ciasne, że stało się niezręczne dla nas dwojga.